I torby malowane ręcznie- seria "City,"powstało ich kilka,tu: taszka na zakupy i torba na ramię :
I moje najnowsze "dzieci" wisiory i broszki z ceramiki i jeden na szydełku z oczkiem z "czegoś" ;))
A tyle lat mówiłam,że co jak co ale w biżuterię się bawić nie będę a tu proszę czyli :
Nigdy nie mówi nigdy ;)))
Moje dnie i wieczory całe upływają na "tworzeniu" w jakim moja córcia dzielnie uczestniczy,projekuje,maluje i swoimi maleńkimi paluszkami wykańcza to i owo.
Piękne to takie NASZE nawet choina w tym roku "nosi" tylko nasze wyroby ....kiedy tak dłubiemy i rozmawiamy o wszystkim i niczym chce się powiedzieć: chwilo,trwaj wiecznie.....;))