Witaj gościu :)

Rękodzieło to mój sposób na depresję,smutki i inne szarości.

Będę wdzięczna za wszelkie komentarze.

Cały czas się uczę się,uczę,kombinuję i "tworzę",to musi być miłość,szkoda tylko,że czasami platoniczna ;)







czwartek, 7 czerwca 2012

Pachnący dom :)))

U mnie nadal bardzo pracowicie ale nie tracę ani chwili na tworzewnie nowych rzeczy,to mnie relaksuje,uspokaja i dodaje sił na każdy nowy dzień :)))
Pomiędzy "kwiatkowaniem" uszyłam kilka woreczków zapachowych.
Jakiś czas temu kupiłam w Rossmanie zestaw do robienia samodzielnych zapachów do domu,zachwypiły mnie te aromaty i mam je wszędzie -w odkurzaczu w olejkach do podgrzewaczy w wodzie do prasowania.....Pomyślałam o woreczkach do szafy i zawieszkach więc je sobie zrobiłam ;)))
Oto one :
I jeszcze jedna zawieszka :

Wszyskie uszyte są z naturalnych materiałów -głównie Lnu i koronek jakie dostałam od  Mamy- krawcowej, dla niej zbyt małe ścinki by coś z tego zrobić a ja-zbieracz rodowy,cała szczęśliwa ;)
Zawieszki i woreczki po debiucie w moim domu idą do sklepu z naturalnymi produktami i rękodziełem w Sopocie.
Zgłosiła się do mnie właścicielka po torebki z filcu,no to ja Jej jeszcze:  i to i to i tamto....;)
Pani szczęśliwa bo tego szukała i ma asortyment szeroki a ja tymbardziej bo może się coś sprzeda ;))
Następnym razem wkleję zdjęcia dekoracyjnych kul z drapowanej tkaniny do zawieszenia,proste,ale urocze i świetna alternatywa zamiast balonów i sztucznych girland z kwiatów jakich osobiście nie lubię  i staram się nie używać wcale,no chyba,że......
"Nas klient,Nas Pan" ;))))

1 komentarz:

Będę wdzięczna za komentarze,uwagi,inspiracje i sugestie :))