Żółteczko z pomarańczowymi i zielonymi koralami drewnianymi :
Zieloniusi jak wiosenna trawka z pomarańczowymi i żółtymi koralami,też z drewna :
I soczysta mandaryna z koralami jak widać,słowem OGIEŃ ;)))
Dla Mamy powstały też broszki,takie jak chciała -czarne do szarego szala :
Noc Kairu ;)
Zielone jabłuszka :
I filcowe wariacje :
No i nareszcie tak wyćwiczyłam aparat,światło i rękę,ze zdjęcia -jak sami widzicie po tych pierwszych,są takie jak być powinny :))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za komentarze,uwagi,inspiracje i sugestie :))