Jutro jadę na śniadanie wielkanocne w gości,dowiedziałam się wczoraj o tym,więc dziś,na szybko zrobiłam prezencik dla gospodyni :)
Mam nadzieję,że się spodoba.
Wyglada tak (jeszcze z mokrym klejem,ale co tam ;)):
i z drygiej strony:
Mam już taką wprawę,że zajeło mi to chwilę dosłownie a ile radochy....:D
Wszystkim czytelniczkom mojego skromnego bloga,życzę
Zdrowych,spokojnych i błogosławionych świąt Wielkiej Nocy,smacznego jajka,mokrego dyngusa i wielu rodzinnych i pęknych chwil :)))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za komentarze,uwagi,inspiracje i sugestie :))