Witaj gościu :)

Rękodzieło to mój sposób na depresję,smutki i inne szarości.

Będę wdzięczna za wszelkie komentarze.

Cały czas się uczę się,uczę,kombinuję i "tworzę",to musi być miłość,szkoda tylko,że czasami platoniczna ;)







sobota, 23 czerwca 2012

W barwach narodowych :)

U mnie nastał chwilowy spokój,prócz kwiatków niewiele robię,jakieś drobiazgi jakie przestałam nawet juz fotografować ;)
Kwiatkowanie jednak trwa,co cieszy mnie niezmiernie :)))))
Na zakończenie Euro,zostałam poproszona o zrobienie kwiatków w Naszych barwach narodowych.
Oto trzy akcenty patriotyczne ;) :

Z tego "nieróbstwa" ;) z lubością wziełam w rękę szydełko i bezsenne noce spędzam nad dłubaniem szydełkowych stópek na plażę lub do klapek,co z tego wyjdzie zobaczymy ,puki co dziergam dalej ;))))  zrobię fotkę jak uda mi się skończeć przed końcem sezonu he he ;)

sobota, 16 czerwca 2012

Bukiety :)

Dziś chwalę się najnowszymi bukietami dla Panny Młodej i druhny.
Bardzo się bałam czy sprostam oczekiwaniom,bo wbrew pozorom hortensja jest "opornym" kwiatem na tego typu bukiety,jest delikatna, ma delikatne,giętkie łodygi,więc choć bukiety małe,to przygotowanie roślin zajeło sporo czasu.
Panna Młoda była zachwycona więc-znaczy się udało :))))
Bukiet Panny Młodej :
i jeszcze jedno :

Butonierek,dekoracji na krzesła do kościoła i bukietu druhny,zdjęć nie zrobiłam oczywiście,bo jak zwykle ostatnia rzecz o jakiej myslę w takich chwilach to aparat :/
Te u góry-zrobił mój mąż więc jest choć mały ślad ;))))


poniedziałek, 11 czerwca 2012

:)

Dziś dwa zdjęcia drapowanych kul z przykładami ich użycia :))
Maleńka sala,maleńkie wesele i moje ulubione kuleczki ;))
I na tkaninie :

Mała rzecz-a cieszy ;)))

sobota, 9 czerwca 2012

Weseliska :)))

Dziś zdjęcia tego-co powoduje,że jestem jeszcze szczęśliwszym człowiekiem ;)
Dekoracje weselne,nie mam nawet połowy zdjęć tego co zrobiłam do tej pory bo w "akcji" zapominam o takich rzeczach :/
Najpierw kule o jakich pisałam wczoraj.

Po pierwsze potrzebujemy materiały :
Oto co potrzeba by zrobić coś "niczego" ;)

Po kilku godzinach dłubania,morzu cierpliwości,ok.100 szpilek, 1/2 metra materiału wyłania się to:
Jeszcze tylko tasiemka do zawieszenia i gotowe :

Uwielbiam je i używam zamiast balonów,zmieniając tylko kolory materiału by komponowały się z całością :)
Najfajniejszy efekt jest gdy mam ich sporo w 3 rozmiarach podwieszone np. pod sufitem :)
A teraz różowe szaleństwo :
Stół "pomocniczy"


 główny jeszcze nie "dopieszczony" :

I z pokrowcami jakie szyłam z Mamą i szyłam....i szyłam......i szyłam.......;)

Za tydzień dwa"lawendowe" wesela tyle,ze mniejsze,więc "kule" idą w ruch i cała reszta tkanin,kwiatów,świec itd. i dekoracja na auto.....
Oto pierwsza "przymiarka" jeszcze na roboczym stole:
i serduszka do nich :

A teraz kawusia i wielkie lody z bitą śmietaną a co ;)))))))

czwartek, 7 czerwca 2012

Pachnący dom :)))

U mnie nadal bardzo pracowicie ale nie tracę ani chwili na tworzewnie nowych rzeczy,to mnie relaksuje,uspokaja i dodaje sił na każdy nowy dzień :)))
Pomiędzy "kwiatkowaniem" uszyłam kilka woreczków zapachowych.
Jakiś czas temu kupiłam w Rossmanie zestaw do robienia samodzielnych zapachów do domu,zachwypiły mnie te aromaty i mam je wszędzie -w odkurzaczu w olejkach do podgrzewaczy w wodzie do prasowania.....Pomyślałam o woreczkach do szafy i zawieszkach więc je sobie zrobiłam ;)))
Oto one :
I jeszcze jedna zawieszka :

Wszyskie uszyte są z naturalnych materiałów -głównie Lnu i koronek jakie dostałam od  Mamy- krawcowej, dla niej zbyt małe ścinki by coś z tego zrobić a ja-zbieracz rodowy,cała szczęśliwa ;)
Zawieszki i woreczki po debiucie w moim domu idą do sklepu z naturalnymi produktami i rękodziełem w Sopocie.
Zgłosiła się do mnie właścicielka po torebki z filcu,no to ja Jej jeszcze:  i to i to i tamto....;)
Pani szczęśliwa bo tego szukała i ma asortyment szeroki a ja tymbardziej bo może się coś sprzeda ;))
Następnym razem wkleję zdjęcia dekoracyjnych kul z drapowanej tkaniny do zawieszenia,proste,ale urocze i świetna alternatywa zamiast balonów i sztucznych girland z kwiatów jakich osobiście nie lubię  i staram się nie używać wcale,no chyba,że......
"Nas klient,Nas Pan" ;))))